Pierwsze poszukiwania "Heleny" wiążą się z nurkami amatorami z gdyńskiego klubu Kotwica, którzy rozpoczęli penetracje dna w okolicach Rewy i Osłonina. Dzięki tym poszukiwaniom odnaleziono dobrze zachowane pozostałości drewnianego wraka, zalegające na głębokości czterech metrów.
Na podstawie rozmów z właścicielem zatopionego statku, kapitanem żeglugi małej Klemensem Długim, ustalono, że jest to wrak "Heleny" zbudowanej w 1872 roku w warsztacie szkutniczym Kosha na zamówienie Józefa Budy z Rewy. W 1895 roku odkupił Helenę Józef Długi z Rewy. Żaglowiec został w 1927 roku przebudowany na dwumasztowy kecz. Zatonął w marcu 1945 roku zatonął na kotwicowisku przy Bece w skutek działań wojennych.
Zachowała się między innymi partia denna kadłuba wraz z częścią burt. Większa część znaleziska znajdowała się już pod piaskiem, z którego wystawały zachowane stewa dziobowa, tylnica oraz ster. W partii dziobowej widoczne były pozostałości windy dziobowej z łańcuchem kotwicznym i kotwicą metalową, a na śródokręciu pozostałości silnika. Z zamulonego wnętrza wydobyto między innymi lornetkę, jufersy, szakle, bloki i kotwicę admiralicji.